„Czwarty pokój” to książka, która oferuje genialnie skonstruowaną historię pełną świetnego humoru, optymizmu i ekscytujących przeżyć. Bez zbędnych szczegółów czy rozmów, ta opowieść będzie bawić, relaksować i zaciekawiać inteligentnymi wątkami. Czytanie tej książki to przyjemne doświadczenie, które zapewni odpoczynek i radość.
Całe mnóstwo niebezpieczeństw, przyjaźń, skomplikowane małżeńskie relacje, odzyskana przyjaźń z dzieciństwa, mroczna tajemnica tragicznej śmierci oraz ofiara strzały Amora…
To tylko kilka wątków, jakie zaczają się na czytelnika za sprawą Moniki B. Janowskiej, autorki powieści lekkich, łatwych i przyjemnych czasem z kryminalną, czasem z romansową, a czasem z historyczną nutą…
Dobrawa Tulewicz nie należy do pupilek losu. Życie jej nie rozpieszcza, rodzina również. Nieszczęścia, pechy mnożą się i dzielą, sumują i rozmnażają, bez opamiętania. Jednak kobieta nie traci dobrego humoru, woli walki i instynktu przetrwania.
Pełna optymizmu i zapału opuszcza swoją zapadłą wieś i przeprowadza się wraz z mężem Arkiem i trójką synów do odziedziczonego po ciotce męża czteropokojowego mieszkania w jednej z legnickich kamienic… zupełnie nieświadoma, że w czwartym pokoju mieszka… duch! Zjawa angażuje Dobrawę w śledztwo w sprawie swojej tajemniczej śmierci, przy okazji wywracając życie bohaterki do góry nogami.
Niestety, nie mogłam zlokalizować młotka, ale doskonale wiedziałam, gdzie spakowałam tłuczek do mięsa. Na tej samej energii wróciłam do miejsca, gdzie zaczepiony o wystający gwóźdź z poręczy wisiał kawałek mojego dresu. Zerwałam materiał i z całej siły, jaką wyzwolił we mnie sprzeciw wobec fatum, trzymając oburącz tłuczek, waliłam w złośliwego gwoździa.
– Nie! Życzę! Sobie! Już! Żadnego! Pecha! – wykrzyczałam porządnie tak, aby wyższa instancja ingerująca w mój los też mnie wyraźnie usłyszała i nie miała wątpliwości, że nie dam sobie planowanego, nowego, lepszego życia odebrać!
Niezwykle zaskakująca powieść obyczajowa z nutką romansu i kryminału.
Patronat nad książką objęli: dlaLejdis, Bookliszek, Kuźnia Literacka, Angelic on point, Małgosia z Biblioteczki u Rudej, Kobiece recenzje, Anna – książki moje
W jednym momencie wszystko może wywrócić się do góry nogami i stanąć na głowie. Od racjonalnego myślenia po zwyczajne rodzinne życie. Dobrawa Tulewicz właśnie wprowadza się do odziedziczonego po ciotce mieszkania. Tutaj planuje rozpocząć nowe życie wraz z mężem i trójką synów. Dotychczasowe przeciwności losu muszą wreszcie odejść w zapomnienie. Niestety, pierwszy dzień w nowym miejscu owocuje dość nieracjonalnym spotkaniem z… duchem Antonim. Od czasów powojennych zamieszkuje on czwarty pokój i nie zamierza zniknąć. Wręcz przeciwnie, wykorzystując Dobrawę, wciąga ją w intensywne śledztwo związane ze swoją tajemniczą śmiercią, niesamowite przygody i zaskakujące spotkania. A przy okazji wywróci do góry nogami całe życie kobiety i przyczyni się do odkrycia innych tajemnic.